W piątkowe popołudnie wychowankowie Świetlicy oraz świetlicowe maluszki wspaniale bawili się na przyjęciu urodzinowym najukochańszej przytulanki - pluszowego misia.

Było wesoło, emocjonująco, głośno i radośnie. Solenizantowi zaśpiewaliśmy 200 lat, ponieważ swoje setne urodziny miał już dość dawno. Był oczywiście tort, który wszystkim smakował, a jego zapach wypełnił cały nasz budynek. Mistrzowskim wypiekiem uraczyła nas mama naszego wychowanka Mateusza. Pani Izie przyznajemy tytuł "Misiowy cukiernik roku". Dziękujemy Jej również za pomoc w prowadzeniu imprezy.

Solenizantowi - panu misiowi obiecaliśmy, że za rok znów chętnie skorzystamy z jego zaproszenia.

Co ma być to będzie, Misia biorę wszędzie!

GALERIA FOTO